To jest tylko pewniej rodzaju zwiastun. Piękna relacja oraz wszystkie kolejne wpisy będą na nowym blogu czyli wojtekgajek.blogspot.com
W telegraficznym skrócie:
Jedziemy. Stop.na Ukrainę. Stop. Z rowerami.stop.dniepr.stop.
Kto jedzie? Wojtek z Gruzji, Michał, kirgiska gwiazda i Asia, pierwszy raz.
Nasz wstępny plan to pojechać nad Dniepr. Teraz czeka nas przeprawa przez granicę. Oczywiście nie można po prostu przejechać przez nią na rowerze więc jesteśmy zmuszeni udać się na eksperymentalne przejście rowerowe w Dołhobyczowie.
Nie wiem jaka będzie łączność zza Buga, ale hetman dał mi prawo wszystkie listy otwierać więc może uda się zdać Tobie drogi czytelniku raport z ważkich spraw stepowych: czy Chmielnicki się aby z Tatarami nie wącha, gdzie przywileje kozackie oraz kto dziś szczęśliwy na Ukrainie.
Slava excursyju!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz