Dzis przekroczylismy 4 tysiac z zaplanowanych 3. Teraz dzieki mocy popa z zestafoni jedziemy busem do gori zajmujac tylko 6 miejsc.
Male sprostowanie: niektorzy nie wierza w 8000m podjazdu. Otoz bylo tam takze 6000 m zjazdu co daje wysokosc 2000 a nie himalaje. A to tylko do Mesti. Potem dopiero zaczely sie gory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz