Rano zwiedzilismy skalne miasto. Bylo interesujace. Zaraz potem okolo 17:08 wjechalismy do Mcchety gdzie obejrzelismy katedre sweti cchoweli. Ładna byla. A jakis czas pozniej klasztor samtawro. Nie byl taki ladny. Teraz okolo godziny 21:34 lezymy sobie w namiocie, bo na zewnatrz dosyc stanowczo grzmi. A wczesniej spotkalismy kolejna znajoma osobe.
Jutro Tbilisi gdzie podejmiemy probe zostawienia gdzies rowerow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz